Czym kieruje się konsument przy zakupie wina?

Nie znam producenta i dystrybutora wina, który nie chciałby poznać odpowiedzi na tak postawione pytanie. To pytania za więcej niż przysłowiowy milion dolarów ponieważ tylko w roku 2020 globalny rynek wina osiągnął wartość 326.6 miliardów dolarów.

Ten winny tort jest spory a estymacje analityków z Businesswire zapowiadają, że będzie on coraz większy i w 2030 wartość rynku wina osiągnie wartość ok. 500 miliardów dolarów. Znając te dane branża winiarska powinna spać spokojnie bo jak widać trend jest wyraźnie wznoszący i nie zamierzamy się odwrócić od wina. Pytaniem zatem nie jest czy tylko co będziemy pić.

Głównym determinantem wpływającym na wybór wina jest cena. Zwykle zakładamy pewien budżet na wino i w ramach niego oscylujemy. Co ciekawe 90% Polaków nie wydaje na butelkę wina więcej niż 25zł. Po określeniu budżetu wchodzimy w drugą fazę procesu decyzyjnego czyli wybieramy markę, szczep, region lub kraj pochodzenia.

W kwietniu tego roku Wine Intelligence opublikowało swój coroczny raport i listę 15 najbardziej rozpoznawalnych marek wina na świecie. Badanie odbyło się na próbie 25 tys. konsumentów z 25 krajów reprezentujących ponad 400 milionów konsumentów wina. Oto top 10 marek, które skutecznie zaistniały w zbiorowej wyobraźni Yellow Tail, Casillero del Diablo, Jacob’s Creek, Gallo Family Vineyards, Barefoot, Gato Negro, J.P. Chenet, Mouton Cadet, Santa Carolina, Torres. Z pewnością większość z nich nie jest ci obca. Ich sukces i rozpoznawalność polega na powtarzalności i szerokiej dostępności. Zauważ, że kiedykolwiek próbujesz win tych marek one zawsze wyglądają, pachną i smakują tak samo. Właśnie ta powtarzalność produktu wiąże konsumenta z marką bo kupując dane wino dokładnie wie co dostaje i za co płaci. To buduje pozytywną relację na linii marka konsument i tworzy strefę zakupowego komfortu, bo jak wiadomo wybór wina może onieśmielać a nawet stresować.

Następną fazą wtajemniczenia jest wybór wina po nazwie szczepu. Lista dziesięciu najczęściej uprawianych odmian notuje małe korekty ale zasadniczo od około dekady pozostaje bez zmian na czele z cabernet sauvignon i resztą dobrze znanych szczepów jak merlot, tempranillo, airén, chardonnay, syrah, grenache noir, sauvignon blanc, pinot noir, trebbiano toscano / ugni blanc (źródło OIV). Nazwy te stanowią marki same w sobie i gros skonsumentów się nimi kieruje. Problem polega na tym, że nie każde cabernet sauvignon, chardonnay czy pinot noir smakuje tak samo. O ile jest pewien zespół cech wspólnych dla danej odmiany to zmienne takie jak klimat, nasłonecznienie, plon z hektara, dojrzewanie i leżakowanie będą miały ogromny wpływ na aromat, smak i styl wina. Dobrym przykładem na mnogość styli w ramach jednej odmiany jest chardonnay, z którego mogą powstawać skrajnie różne wina. Świetnie odnajduje się w winach musujących, rześkich winach Burgundii ale potrafi też być bardzo krągłe, kremowe i niemalże słodkie w klimacie Kalifornii czy Południowej Australii.

Trzecim elementem wyboru jest rekomendacja i nie mam tutaj na myśli wyciętych w kartonie celebrytów reklamujących wina w supermarkecie ale prawdziwych, z krwii i kości  specjalistów doradzających w sklepach winiarskich i restauracjach. Do sklepów specjalistycznych zaglądają winomani poszukujący nowych doznań i fachowej porady. To konsumenci bardziej świadomi zorientowani nie tylko na styl wina, markę czy szczep ale na jakość. Podobnie jest w przypadku gastronomii gdzie wino występuje w towarzystwie jedzenia więc jego wybór w dużej części jest podyktowany tym co znajduje się na talerzu.

A czym ty się kierujesz przy wyborze wina? Możesz przeprowadzić badanie konsumenckie na sobie i następnym razem jak będziesz kupował_ła wino to złap się na tym co dokładnie tobą kieruje przy jego wyborze.

Adam Pawłowski MS

dla

Kliknij i dowiedz się więcej o międzynarodowych kursach winiarskich WSET / Capstone California